:ani-i in wonderland:

Tuesday, April 11, 2006

::jacuzzi jazz

Nie znoszę spóźnionych pociągów. Dwa w ciągu dwóch dni.
Nie znoszę biec na autobus ze swiadomoscią, że to ten ostatni.


I`ve got so much funky shit inside my brain
I couldn`t explain
You wouldn`t understand
I couldn`t explain

Lubię telefony, które nawet z wyładowaną baterią do czegos się przydają. Na przykład mają lusterko.

Podoba mi się, jak deszcz dudni o szybę.

Przypomniało mi się cos smiesznego.
Płacę za okulary słoneczne. Dostaję parasolkę w prezencie.

1 Comments:

Anonymous Anonymous said...

Twój telefon-lusterko nie nadaje się do niczego nawet w momencie pełnego załadowania, ponieważ masz zepsuty mikrofon i rzadko Cię słychać....przyznaj się, ze zakupiłas szit...i kup sobie sagema....bo jest bizonjo

12:17 PM  

Post a Comment

<< Home