::take, up in space::you&I

Rankiem od Mariackiej Wieży
na powietrzu diabeł bieży.
Gałczyński

Wyrzucimy te paskudne meble, zerwiemy firanki. Wstawimy dużo szkła, trochę betonu. Zajmiemy się Izzi, jej brwiami i pazurami. Kupimy szafę, ogromną, na wszystkie moje badziewia.
Dobrze, że koło okna mamy dwa foteliki.
Na podłodze leżał dywan, stały też dwa foteliki. (-Jeden dla mnie, drugi dla przyjaciela- wyjasnił pan Turunus.)
Nad łóżkiem powiesimy napis z Roku Diabła Zelenki:
-Kto nie pije, ten nie wie, czym jest poranek pijaka.
Zamontujemy lampę nocną, dużo zdjęć na scianach, fiołki od Kali postawimy na parapecie. Zabiorę sopelek od Mi, całe mnóstwo płyt i kolorowe lakiery do paznokci.
W pokoju będzie pachniało moim najnowszym nabytkiem, Cristal Noir`em.
Hm? Jak pozbyć się Sexy Izzi?
0 Comments:
Post a Comment
<< Home